Instalacji ciąg dalszy
Hydraulicy ponownie zawitali, dokończyli swego dzieła i wykonali te wszystkie brakujące "oczka". Ponadto puszczone zostały tzw piony pod CO, co by je tynkarze ładnie ukryli pod tynkiem, no i oczywiście żeby potem nie było takiego kucia w ścianach.
Drugim punktem zabaw budowlanych było sprawdzenie instalacji po przepięciu jej do właściwej skrzynki. Niestety kilka punktów okazało się być wadliwych, toteż kolega elektryk musiał zagłosić się do raportu i uczynić poprawki. Bo po tynkach trzeba by było kuć i szukać.
Poniżej fotorelacja z działań.
Pajęczyna kabli w garażu.
Kuchnia
WC na parterze
Łazienka
Pralnia
Pralnia - wyjścia pod pralkę
Garaż
No i w dalszym ciągu nie mamy tynkarzy :/