Zgłoś naruszenie...
Wybierz jedną z poniższych opcji.
Ten komentarz dotyczy mnie lub znajomego:
atakuje mnie,
atakuje znajomego.
Komentarz dotyczy czegoś innego:
spam lub oszustwo,
propagowanie nienawiści,
przemoc lub krzywdzące zachowanie,
treść o charakterze erotycznym.
Napisz
PANEL

NASZ ATOS W BIESZCZADZKICH STRONACH

wpisy na blogu

Akcja płytka trwa

Data dodania: 2014-04-02
wyślij wiadomość

No cóż po wielu godzinach kotłownia zaczyna nabierać wyglądu. Ściany położone, zafugowane, drzwi obrobione, podłoga również pokonana. Teraz tylko ostatnie fugi podłogowe. A potem już tylko malowanie, podpiananie pieca i wody.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Akcja fuga rozpoczęta. Na podłogę idzie czarnula.

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Nie chwaląc się dodam, iż wujek spec od płytek stwierdził, iż całkiem nieźle płytki zostały położone. Po czym dodał, że jak zrobie jeszcze jedną taką kotłownię, to już mogę kłaść w całym domu sam :P
No cóż jak na pierwszy raz to myślę, że mogę być zadowolony:)

Nowy Rok, nowe wyzwania

Data dodania: 2014-03-09
wyślij wiadomość

Coś mnie tu dawno nie było. Co wcale nie oznacza, że na budowie tylko wiatr hulał. Szał Vatowy mniął. Co się dało, to kupiliśmy. Ale oczywiście nie wszysko. A na budowie działo się, oj działo.

1) Na strszyku zrobiło się bardziej cicho i ciepło. Wykorzystałem resztki wełny + dokupiłem troche gorszej i dociepliłem między krokwiami. Teraz jeszcze pasuje dać folie i odeskować jakimś materiałem.

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

2)Początkiem lutego przyjechały moje nowe reklamacyjne drzwi. W tym miejscu chętnie zamieściłbym ich zdjęcie ale zaraz po zamontowaniu drzwi kazałem panom monterom założyć stare a te "nowe" zabrać. Znowu drzwi uszkodzone, nieumiejętnie zamalowane. Dodatkowo z zacinającym się zamkiem. Cóż muszą znowu przyjechać z nowymi drzwiami, jeśli chcą resztę pieniędzy.

3) Zainstalowałem system alarmowy z powiadamianiem telefonicznym. Jeszcze go troszkę muszę dopracować ale już o wiele spokojniej śpimy.

4) Z racji tego, że zrobiło się ciepło i pasowałoby wpiąć się z wodą i odpalić piec, postanowiłem ułożyć płytki w kotłowni aby potem nie gimnastykować się wokół pieca.  Z uwagi na brak fachowca z rodziny, z pomocą youtube i własnej kreatywności przystąpiłem do akcji płytkowania...Cóż z uporem maniaka będę powtarzał każdemu, kto przyjdzie i skrytykuje jakość, iż: "to tylko kotłownia" :) Wcale nie musi być idealnie.


blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

Prace trwają dosyć długo, bo wykonuje je późnym popołudniem, no i poza tym specjalistą w temacie nie jestem. Na tą chwile została ostania ściana z drzwiami. Które muszę obrobić. Dzięki telefonicznym wskazówką od brata, szpalety robie płytą GK. Dodatkowo jeszcze nad drzwiami musiałem wyciąć narożnik żeby wstawić styropian + siatkę. To jeszcze przedemną, natomiast płyta już przyklejona.blog budowlany - mojabudowa.pl

Po ułożeniu ostatniej ściany, przejdę do akcji fugowanie. A potem spróbuje przystąpić do akcji podłoga. Więcej zdjęć jak skończę tą nierówną walkę.

Misz-masz

Data dodania: 2013-12-23
wyślij wiadomość

Witam, jako że znalazłem chwilę przed Świętami to napiszę wam tu troszeczkę :)

1.PRZESTROGA

NIE WIERZCIE HANDLOWCOM!!!

Miałem bardzo, ale to bardzo niewdzięczną pracą "dzięki" panom handlowcom od okien. Prawie cały październik był przeznaczony na nierówną walkę ja vs taśmy ochronne na oknach. Taśmy powninno się ściągać tak jak pisze producent (u nas 2miesiące maks). A hadlowiec powiedział nam, "spokojnie mogą być dłuuuuugo, byle by je usunąć przed drugim okresem letnim. Tak aby je lato dwukrotnie nie zbiczowało słońcem".  Uwierzyłem, pomyślałem fajnie, przynajmniej nie będą się okna brudziły.

U nas taśmy przeżyły jedno lato a do następnego to by nie było co z okien zbierać. Przy ściąganiu ich spotkała nas niemiła niespodzianka. Z grzeczności i strachem przed administratorem serwisu nie zacytuje wypowiedzi mojej małżonki odnośnie opóźnienia w ściąganiu taśm. Kiedy ona chciała niedługo po montażu je ściągnąć, to stanowczo zaprotestowałem przytaczając radę handlowca. No ale...

Część taśm odeszła gładko. Głównie te od strony północnej i zachodniej. Przy innych wystąpił problem rwania taśm w trakcie ich ściągania. Ale suszarka przyszła z pomocą i poszło.

Ale strona południowa i wschodnia to istny horror. Taśmy spękały na mini kwadraciki i ściąganie ich zajęło by wiele godzino-dniówek. A czasu jak zwykle na lekarstwo. Z pomocą przyszedł wujek googel. A tam jak sie okazało nie byliśmy jedyni z tym problemem. Pomysłów bezliku. Niektóre bym powiedział tak abstrakcyjne, że aż chciałem spróbować :) W końcu natrafiłem na temat myjki parowej. I to okazało się strzałem w dziesiątkę. Fakt, zajmowało to trochę czasu ale jakoś poszło. Poniżej fotki wykonane w trakcie mycia.

Na szczęście okna uratowano. Tak więc moi drodzy taśmy ściągajcie natychmiast , nie zwlekajcie.

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

blog budowlany - mojabudowa.pl

2. UWAGA NA MONTAŻYSTÓW

Długo czekaliśm na drzwi frontowe. Doczekaliśmy się po 2 miesiącach od zamówienia. Przyjechali panowie, zamontowali. Dali szfagrowi protokół do podpisania i pojechali. My oglądnęliśmy drzwi dwa dni później. Przy pierwszej kontroli wyszła pierwsza nieprawidłowość. Zamawialiśmy drzwi z zamkami w systemie jednego klucza, a dostaliśmy dwa komplety kluczy. Tłumaczenie handlowca: "nie mieliśmy tamtego systemu, to daliśmy taki, ale możemy go domówić to w przyszłym roku damy jak strasznie chcecie". Luz. Zdzierżyłem. Ale trzeciego dnia w świetle dziennym zobaczyłem drzwi w całości. No i klasyczny zonk. Rygliel w środku zmaontowany w niezbyt ramowym pionie. Po przyglądnięciu się okazało się że pod ryglem czai się owy Zonk zostawiony w prezencie od montera.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Sprawa była by spokojnie do załagodzenia, ale firma zachowała się bardzo olewająco do klienta. Pierwsze to niewłaściwy zamkek, a drugie to bezczelna rozmowa ze mną w sprawie uszkodzenia tych drzwi. Dostali pismo z rządaniem wymiany ich na nowe wolne od wad i z właściwym zamkiem. Jak nie, to mogę iść nawet do sądu z nimi, tak mnie zdenerwowali. Nowe drzwi koleś chciał mi "szpachlować". Uwaga od rzecznika praw konsumenta: "protokołu odbioru nie trzeba podpisywać od razu, można go wziąść na spokojnie towar oglądnąć, podpisać protokół i oddać. A często monteży podsuwają taki protokół pod nos i chcą natychmiast podpisu.

3. Kociołek

Teraz trochę optymistycznej. W końcu przywiozłem kociołek, bo zamontowali "uszkodzone" drzwi. Kociołek prawie 2 miesiące czekał w firmie na odbiór. Nie jest co prawda jeszcze uruchomiony, ale już się nieźle prezentuje :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

4. Zdążyć z Vatem

A to już temat, który gryzie niejednego inwestora. Kupić, co można przed końcem roku, aby jeszcze odliczyć troszku zrabowanych pieniędzy w vacie.

U nas szaleństwo: kupione już płytki na łazienkę, wanna, deszczownica, umywalki, baterie, kibelki, płytki do garażu, kotłowni, wiatrołapu i kuchni. Gorzej sytuacja wygląda z panelami. Nie mamy jeszcze nic. A to co oglądaliśmy to albo brzydkie, albo za drogie, albo po prostu nie ma na stanie.

Niebawem ma dotrzeć styropian na elewacje oraz klej. Jak wcześniej ustalono wybór styropianu padł na Termoorganikę termonium. Dobre właściwości izolacyjne i przede wszystkim twardość. Polecam ten produkt. Warto sobie sprawdzić "zwykły" styropian i oraz termonium w dotyku. 

Ponadto przywiozłem jeszcze zasobnik na wodę. Zbiornik z podwójną wężownicą z myślą o podpięcie pod solary. Pod kolor pieca :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

No cóż to by było na tyle. Walka z VATem (czasem) trwa.

WESOŁYCH ŚWIĄT DLA WSZYSTKICH!!!

Akcja poddasze

Data dodania: 2013-11-10
wyślij wiadomość

Doczekaliśmy się majstrów od poddasza. Tradycyjnie ekipa z polecenia. I na dodatek taka, którą możemy z czystym sumieniem polecić. Panowie okazali się słowni terminowo,  widać też, iż wiedzą co robią. Zaczęło się od zrobienia konstrukcji a potem poleciała wełna 15 cm, na zakład 5cm, potem folia i na koniec zostało przykręcić płyty i poszpachlować.

Na zdjęciu: jeden układa wełne, drugi robi docinkę.

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Na zdjęciu ściana w łazience, po dokonaniu instalacji pod oczka świetlne (tradycyjnie to ja pobawiłem się w elektryka). No i oczywiście działa :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

A tutaj już opłytowana sypialnia.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Garderoba już też wygląda jako tako. Okno ładnie obrobione.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Wreszcie został zamontowany właz na strych.

blog budowlany - mojabudowa.pl

Od poniedziałku do piątku panowie opłytowali całość. Zaczęli szpachlowanie. W następnym tygodniu ma być na gotowo. A w między czasie dostali jeszcze zadanie specialne. W piątek wstawili nam pierwszy "mebel" wg. projektu żony :)

blog budowlany - mojabudowa.pl

"Szafa" stoi w salonie.

blog budowlany - mojabudowa.pl

 

Kociołek

Data dodania: 2013-10-15
wyślij wiadomość

Na kociołek jeszcze czekamy, ale może znajdzie się tu ktoś, kto ma zamontowany już takie cudo. Chętnie przyjmę cenne wskazówki odnośnie montarzu, eksploatacji itp. Wybór padł na DEFRO KOMFORT EKO DUO (15kW).

 

blog budowlany - mojabudowa.pl

Mam nadzieję, iż kociołek spełni pokładane w nim oczekiwania.

atos-bieszczady
ranga - mojabudowa.pl stały bywalec
Wyślij wiadomość do autora OBSERWUJ BLOGA
statystyki bloga
Odwiedzin bloga: 58039
Komentarzy: 85
Obserwują: 18
On-line: 9
Wpisów: 49 Galeria zdjęć: 212
Projekt ATOS
BUDYNEK- dom wolno stojący , parterowy z poddaszem bez piwnicy
TECHNOLOGIA - murowana
MIEJSCE BUDOWY - Srogów - k/Sanok
ETAP BUDOWY - VII - Wykończenia
ARCHIWUM WPISÓW
2014 grudzień
2014 listopad
2014 październik
2014 wrzesień
2014 sierpień
2014 lipiec
2014 czerwiec
2014 maj
2014 kwiecień
2014 marzec
2013 grudzień
2013 listopad
2013 październik
2013 wrzesień
2013 sierpień
2013 lipiec
2013 czerwiec
2013 kwiecień
2013 marzec
2012 listopad
2012 październik
2012 wrzesień
2012 sierpień
2012 lipiec
2012 czerwiec
2012 maj
2011 listopad
2011 październik

OBECNIE NA BLOGU
4 niezalogowanych użytkowników